Więcej o „Podaj dalej” / More about „Pay it forward”

Miło mi oznajmić, że w akcji „Podaj dalej” udział wezmą: Valentine, Julie and Je@anet (możecie zajrzeć na ich blogi, by przyłączyć się do zabawy) , a także Bogna – która co prawda nie ma bloga, ale wierzę jej na słowo, że sprawi ręcznie robioną niespodziankę trzem następnym osobom :)

Nad swoimi niespodziankami popracuję dopiero w okolicy świąt – teraz, bardziej niż zazwyczaj, brak mi czasu… Niedługo zdradzę, nad czym teraz pracuję. W każdym razie, czy ktoś ma może trochę wolnego czasu do odstąpienia? Kupię każdą ilość!

.

It’s nice to announce, that there are 4 participants in my „Pay it forward” exchange. Valentine, Julie and Je@anet (you can hop over to their blog to take part in this project) and Bogna, who don’t have her own blog – but I trust, that she will make 3 hand made surprises :)

I will make my hand made gifts rather during Christmas, because now, more than usually, I have no time… I will tell on what I’m working now, in a few days. Anyway,does somebody have some spare time to sell? I will buy all quantity of it!

Ogrodowa niespodzianka / Garden surprise

Sezon prac ogrodowych już się zakończył, jednak ogród miał dla mnie ostatnią, wcale nie jesienną niespodziankę. Na grządce nadal kwitły laki, zakwitł pierwiosnek (co prawda nieco już zwarzony chłodem), ale najbardziej zdziwił mnie jeden z hiacyntów, który najwyraźniej także szykuje się do kwitnienia!
„Wszyscy” zostali troskliwie okryci, żeby mróz im nie zaszkodził.

primula.jpg hiacynt.jpg

lak.jpg

The season of gardenworks is finished now, but my garden had last, absolutely non-autumn surprise for me. Cheiranthus still blossoms on my flowerbed, Primrose blossoms despite of cold, but I was surprised the most by the hyacinth! It looks like it started to flower too!

I carefully covered „them” all, to preserve them from frost.