Jak już wiecie, Schowek nie przeszedł do następnego etapu konkursu. Oczywiście początkowo byłam nieco zawiedziona, ale ogólnie – nie przeżyłam tego jakoś strasznie ;) Bardzo dziękuję Wam za wsparcie mojego bloga i Wasze smsy :)
.Tyle się ostatnio dzieje, trudno to ogarnąć. Mam kryzys, jakoś mi się tak nie układa za bardzo ostatnio, na szczęście książki i robótki skutecznie pocieszają i odciągają myśli od smutków.
.
Ostatnio wokół mnie pełno jest dzieci. Moje przyjaciółki i znajome albo właśnie są w ciąży, albo urodziły, albo starają się o dziecko – ewentualnie szykują do ślubu :) Wcale się zatem nie zdziwiłam, gdy kolega z pracy poprosił mnie o zrobienie scrapowego albumu – o dzieciach :) To było niesamowite – jak zaglądanie przez okno do obcego domu, przyglądanie się życiu nie całkiem znajomej rodziny.
As you know, Schowek is not taking part in next stage of Contest. Of course, firstly I was a little bit disappointed, but generally – I wasn’t in despair :) I’m so thankful for all your support and sms messages.
Many things changed lately and many things are going on, it’s hard to control it. I have some kind of crisis – things goes wrong somehow. But my crafts and nbooks are keeping me away from bad thoughts and really can cheer me up.
.
I’m surrounded by babies lately. My friends and relatives are pregnant now, or they’ve just gave birth, or they traying to be pregnant :) – and some of them are preparing to wedding right now :) So I wasn’t surprised, when my workmate ask me to make scrapbooking album about babies :) It was nice and incredible – like take a peek to house through the window and to watch some strangers’ family life.