Wspomnienia / Memories

To już szósta praca wspomnieniowa na wyzwanie organizowane wspólnie ze Srebrną Akacją.
Tym razem wybrany przeze mnie temat to cudze wspomnienia.

Uwielbiam ocierać się o nie w muzeach i skansenach. Uwielbiam dotykać starych przedmiotów i zastanawiać się, co widziały, gdzie były… Kocham wynajdywanie używanych drobiazgów na targach staroci, grzebanie w skrzyniach pełnych skarbów w Czaczu. Przy starych meblach i przedmiotach z duszą zastanawiam się zawsze, jakie cudze wspomnienia są z nimi związane…

A wspomnienie Akacji znajdziecie tutaj.

It’s a sisxth time in Memory challenge which we organized with Srebrna Akacja.
This time – memories of others. I love to brush myself with them in museums. I love to touch old things and wonder where they were and what they saw. I love to find old things at flea markets, to look for vintage findings in a chests of clutters in Czacz. I love to have old furniture whith souls and wonder which memories of other people are connected with it…

And here you can find Akacja’s memory.

Kartki / Cards

Kartki zdecydowanie nie są moją specjalnością, ale czasem po prostu trzeba :) Na przykład w związku ze ślubem :)

Papiery to głównie Chocolatcaffee z Ilowescrap, stempel Arinkowy z Lemonade, a stempel z życzeniami i motylami – oczywiście ze scrap.com.pl :)
Cards are not my speciality, but sometimes you just have to do them. For wedding for example :)

Papers it’s mainly Chocolatcaffee collection from Ilowescrap, Arine stamp is from Lemonade, and other stamps – with wishes and butterflies are from scrap.com.pl of cours.

Twoje oczy / Your eyes

W kolejnej edycji „polskich kawałków” na Craft Imaginarium Wolfann zaprosiła nas do posłuchania kawałka „Twoje oczy mnie lubią” Strachy na Lachy. Samo wyzwanie jest niesamowite i od czasu jak zaczęłam się w nie bawić, tylko jedna piosenka całkiem nie przypadła mi do gustu.

Grabaża teksty uwielbiam (jeszcze z czasów Pidżamy Porno), a poza tym to taki poznański akcent w polskich kawałkach… oto więc moja interpretacja – zajrzyjcie koniecznie na Craft Imaginarium aby zobaczyć pozostałe!

Twoje oczy mnie lubią

In current edition of polish songs challenge on Craft Imaginarium Wolfann invited us to listen song „Twoje oczy mnie lubią” of Strachy na Lachy group. Challenge is great and since I’ve started to play, only one song was not in my style.

Grabaż is an author of song and I love his poems. He was author of Pidżama Porno texts which I loved in time of my youth. And also – it’s band from my native city co it’s a Poznań accent in this challenge :) So it’s my interpretation – and other you can find here on Craft Imaginarium. The text in Polish is: Your eyes like me and this will destroy me. I play that one more time. I’ll play with you and I’ll die.

Czas na herbatkę / Tea time

Wymiana wędrownymi albumami trochę ostatnio zwolniła (chyba przez wakacje), ale trwa i chyba zbliża się do końca. Kolejny mój wpis – tym razem w albumie Milqin. Temat – czas na herbatę. No na to zawsze mam czas, a prawda jest taka, że bez herbaty nie mogę żyć :) Jedną z moich ulubionych jest Lady Earl Grey – czarna herbata Earl Grey z bergamotką, skórką cytryny i gorzkiej pomarańczy i płatkami bławatka.

Our round robin swap slowed down somehow, but it’s near finish. My last project were pages in Milqin’album. Prompt was „Tea time”. I do have time for tea. The truth is I can’t live without it :) One of my beloved blend is Lady Earl Grey – black tea made with lemon and Seville orange in addition to bergamot, and Cornflower’s petals.

Zauroczenie / Enchantment

Kartka i karnecik zrobione – z resztek!- w trakcie spotkania scraprodzinki u Guriany. Część papierów pochodzi z kolekcji Zauroczenie ze scrap.com.pl – a nazwa tak przypadła mi do gustu, że wykorzystałam wydruk ze stopki zarówno w kartce…

Zauroczenie

jak i w karneciku.

Oczarowanie

„D-day”

Kolejne spotkanie poznańskiej scrapującej rodzinki odbyło się na działce u Doroty. Wakacje i sezon urlopowy nieco okroiły nam skład zespołu, który tym razem reprezentowała tylko piątka dziewuszek: Guriana, Cynka, Dunia, Gooseberry i ja. Tradycyjnie odbyła się nasza alfabetyczna wymiana – tym razem sponsorowana przez literkę D.

Jeszcze zapakowane wymiankowe prezenciki kusiły…

Ja przygotowałam Dwa Dżemiki (własnej roboty oczywiście), Dziurkacz Dzwoneczek i Domkową karteczkę z życzeniami na D – i mój zestaw trafił do Cynki.

Sama dostałam – również od Cynki – Drabinę z przesłaniem na dołączonym tagu, tradycyjną już Cynkową literkową rameczkę i Dropsy od Gooseberry.

A tu wszystkie nasze Dary w komplecie :)

Po rozpakowaniu prezentów i nacieszeniu się nimi, oraz krótkiej lecz słodkiej konsumpcji, zabrałyśmy się do pracy. Tym razem umówiłyśmy się na przygotowywanie baz pod scrapy. Jedną z nich ofiarowałam Gurianie, która już wykorzystała ją do zrobienia pięknego scrapa – zajrzyjcie tutaj żeby zobaczyć gotowy layout.

Rozochocona, zrobiłam jeszcze kilka baz 30×30, komplet baz akrylowych na mały albumik, a także bazy 20×20 metodą Kasi-Szkieuka przy czym Cynka niemalże zmusiła mnie do przełamania wewnętrznych oporów i użycia farb w kolorze żywej czerwieni i pomarańczu.

Gdy Gooseberry i Dunia porzuciły nas wracając na łono rodziny :) zrobiłam jeszcze 2 kartki, ale zdecydowanie najfajniejsza była zabawa z kolażami wg przepisu drugiej szesnaście. Ze sterty gazet wygrzebałyśmy Film, Click i Galę. Każda wzięła po gazetce, budzik w komórce odmierzał czas. Po 15 minutach – zamiana pismami i kolejna rundka. W ten oto sposób po 45 minutach każda z nas miała gotowe 3 kolaże. Trzeci był najtrudniejszy, bo po pierwsze trafił mi się wtedy Click, a po drugie – z gazety niewiele już zostało.

Z resztek pism już na spokojnie zrobiłam jeszcze ostatni kolażyk.

Jeszcze tylko rzućcie okiem na plon naszych zabaw.

Last week we’ve met again our Poznań scrapers team :) This time many girls were absent, so there were only Guriana, Cynka, Dunia, Gooseberry and me. Our traditional craft alphabet swap this time was connected with D letter. On photos you can see wrapped gifts, my package which Cynka reveived (two jars of homemade jams and puncher with bell shape – in Polish all those words are for D letter), and I received a ladder with tag from Cynka (ladder is also for D in Polish). Then we had lovely sweet dessert, and then we had workshops – this time we’ve prepared scrapbooking layouts bases. One of my layouts I gave to Guriana – she made lovely layout! Then I’ve made some few more, and cards, and also we played with druga szesnaście recipe for quick collage – it was great fun! We had only 3 magazins, and we cut out illustrations and text and made collages during 15 minutes – then we exchanged magazines, so after 45 minutes every girl had 3 collages, and it was difficult to make the third one, cause magazine was extremely used :) I loved this game and I made fourth collage using those bits and pieces which left. And look how many things we’ve created!