Lamartowy misiek / Lamarta’s teddybear

Uwielbiam szydełkować. Jedyne co może być lepsze od szydełkowania misia, to szydełkowanie misia dla kogoś miłego. Tego miśka robiłam z myślą o Lamarcie, której bloga czytam od dawna. Spodobały jej się miśki robione w prezencie dla bliźniaczek, dlatego zrobiłam dla niej podobnego.

Szaliczek chroni go przed przeciągami :) Nie chciał mi powiedzieć, jak się nazywa, ponoć Lamarcie wyznał, że na imię ma Gabryś. To dobre imię dla misia :)

Szydełkowy miś - Crocheted teddybear

Dla bezpieczeństwa w podróży, misio został zapakowany w materiałowy woreczek ze stosowną aplikacją :)

Misiowy woreczek - Teddybear pouch

Chyba było mu trochę ciasno…

Szydełkowy miś - Crocheted teddybear

…ale dotarł bezpiecznie :) Możecie zobaczyć go również na blogu Lamarty, o, tutaj :)
.
I love to crochet. And what can give you more pleasure than crocheting a teddybear? Of course, crocheting teddybear for some nice person :) This teddy was made for Lamarta – I know her blog for a long time. She liked teddies which I made for twins, sp I made similiar one for her. Scarf protects him from catching a cough ;) He didn’t want to tell me, what’s his name, but I know that Lamarta know nowa, that his name is Gabryś. It’s a good name for teddybear. For protection, he travelled in small fabric pouch, with beary applique. It was very tightly there, but he finally get safe to Lamarta what you can see here :)

Deser / Dessert

Kawiarnia „Miszelkowy Schowek” poleca danie dnia – słodkie co nieco.

Kubek pełen gorącego, orzechowego cappuccino z odrobiną bitej śmietany i czekoladową posypką. Do tego – złocista markiza z nadzieniem waniliowym i czekoladowa mufinka pod pierzynką z malinowego kremu, w kolorowej, cukrowej posypce.

Skosztuj naszego deseru, a życie stanie się słodsze! :)

Szydełkowy deser - Crocheted dessert

Szydełkowy deser - Crocheted dessert Szydełkowy deser - Crocheted dessert

Szydełkowy deser - Crocheted dessert

„Miszelkowy Schowek Cafe” is recommending dish of the day – the sweet somewhat.

Mug full of hot walnut cappucino with a bit of whipped cream and chocolate sprinkles. Moreover – gold vanilla cream-filled biscuit and chocolate muffin under the cream raspberry with colourful, sugar sprinles.

Taste our dish and whole life will be sweet! :)

Nowy stworek / New creature

Usłyszałam dziwne dźwięki dochodzące z balkonu… Ktoś najwyraźniej buszował w moich skrzynkach z kwiatami…

Szydełkowy królik - Crocheted bunny

Z bliska zobaczyłam kogoś wąchającego moje smagliczki i pelargonie…

Szydełkowy królik - Crocheted bunny Szydełkowy królik - Crocheted bunny

Najwyraźniej królikowi spodobała się zieleń za moim oknem :)

Szydełkowy królik - Crocheted bunny

I’ve heard some strange noise… Someone was in flower box on my balcony. I think that my crocheted bunny likes green things behind my windows :)

Miśki / Teddy bears

Najpierw był nieco koślawy miś zwany Aurelią, który powędrował szybko w świat i zostało po nim jedynie nieostre zdjęcie. Aurelia dostała nawet szalik i kwiatek za ucho w posagu :)

Szydełkowy miś - Crocheted teddy bear

A potem rozkręciłam się na dobre i spod szydełka wyskoczyły 2 miśki – Lena i Hania, dla bliźniaczek o tych imionach :) Miski miały inicjały na brzuszkach i czerwone kokardki :)

Miśki - Teddy bears

Pomyślałam sobie, że mogłabym wklejać przetłumaczone przez siebie wzory – żebyście i Wy mogły spróbować udziergać takie miłe stworki. Co Wy na to?

Szydełkowy miś - Crocheted teddy bear

First was a teddy bear called Aurelia, who wandered away – and left nothing but a blurry photo. I gave her a scarf and a flower as a dowry. Then I made those two teddy bears, called Lena i Hania – it was a gift for two little girls with those names :) Bears had initials embroided on theirs bellies and red bows :) Now I think that I could add patterns which I translated to Polish, for my friends to try make those funny creatures :)

Miss Piggy

Poznajcie Miss Piggy :) Jest różowa i okrąglutka i jakoś tak sama wyskoczyła mi spod szydełka :)

Crocheted piggy

Crocheted piggy Crocheted piggy

Meet Miss Piggy :) She’s pink and round and somehow she kumped out from under my crochet-hook :)

Szydełkowa kosmetyczka / Crocheted make-up bag

Aby moje półsłupki i słupki były proste i równe, musiałam dużo trenować. Robiłam szydełkowe kwadraty do momentu, aż były one rzeczywiście kwadratami, a nie rozchodziły się w trapezy. Gdy umiałam już zrobić kwadrat z prostych półsłupków, zaczęłam się zastanawiać, czy znajdę dla niego praktyczne zastosowanie. Z mniejszych można zrobić szydełkowo-patchworkową poduszkę, a z tych większych? Wpadłam na pomysł uszycia kosmetyczki!

Szydełkowy kwadrat składamy na pół, u góry wszywamy zamek, zszywamy boki, we wnętrzu wszywamy podszewkę w pasującym kolorze.

p4160006

Wierzch możemy ozdobić – na przykład szydełkowym kwiatkiem. Jego środek wyhaftowałam dodatkowo koralikami…

p4160010

… i voila! kosmetyczka gotowa!

p4160001

I had to train a lot to crochet evenly. I crocheted squares till I could crochet real squares, not trapeziums. When I finally knew how to crochet real square, I wanted to use them practically. Small squares you an use to sew a pillow, and those bigger one? I had an idea to make a small make-up bag.
You just have to fold crocheted square in half, sew on a zipper, sewn on sides, and sew on lining in matching colour. You can also add some embellishment on a front – I added a crocheted flower. This flower’s centre I have embroidered with small beads – and voila! make-up bag is ready!