Nowy nabytek…

…czyli mam moją wymarzoną maszynę! Po kilku wycieczkach do różnych sklepów, namyślaniu się, kilkakrotnych zmianach decyzji, wreszcie jest :) Nazywa się też ładnie, Emeralda :)

maszyna.jpg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *