To już 12 wspomnienie na wyzwanie organizowane wspólnie ze Srebrną Akacją! Tym razem to moje Drzeczkowskie wspomnienie. I znowu to tak naprawdę nie jedno, a wiele, wiele wspomnień, związanych z Drzeczkowem i moją przyjaciółką Anią (o Ani pisałam już kiedyś i poświęciłam jej anielskiego scrapa). Na wspomnieniowym layoucie zdjęcie wykonane podczas mojej pierwszej wizyty we wspaniałym Aninym domu, na początku naszej przyjaźni. Na zdjęciu Ania z Tatą i psem Ciapkiem. Journaling bardzo osobisty wiec jest na odwrocie :)
Gwoli informacji – poznałyśmy się na studiach biologicznych i dzielimy do dziś biologiczne i ogrodnicze pasje – stąd taki a nie inny styl scrapa :)
Its already twelfth memory for challenge with Srebrna Akacja! This time it’s Drzeczkowo memory. Once again it’s not a single memory, but many many memories relevant with beautiful place Drzeczkowo and my best friend Ania (I wrote about her several times and she’s on my angel layout). On my memory layout there is a photo taken during my first visit in Drzeczkowo, at the beginning of our friendship. There are Ania and her Dad on a photo, with their dog Ciapek. Journalling is very personal so it’s at the back of layout.
As an information – we have met during studies – we studied biology and we still share biological and garden passion, so that’s why my layout is in that style.
Jejku! Naprawdę się wzruszyłam! Kiedy to było? Wierzyć mi się nie chce,że to już tyle lat… Tatko młody i Ciapuś…nawet wydra się znalazła;)
Dziękuję Kochana!!!! Za wszystko!!!
Uścisków tysiące:)
…No i zapraszam do Drzeczkowa;)