Ostatnio uczę się nowej techniki – wire wrapping to coś niesamowitego! Co prawda na razie wychodzą mi same krzywulce…
…ale jest nadzieja, że w przyszłości uda mi się wygiąć z drutu coś bardziej przypominającego cokolwiek, a mniej – kłębowisko drutu :)
Na przykład ten komplecik wyszedł mi już chyba całkiem, całkiem :)
I’m learning new technique – wire wrapping is something unbelievable! Of course for now my products are entangled and twisted… but I hope that in future I will able to make something which look like SOMETHING, not like wire entanglement :) For example this set of jewellery looks rather nice I think :)
Potwierdzam, że na żywo jest jeszcze piękniejszy :D
Śliczne!
Love all your new projects Michelle!!
Cię nie mogę :O
Świetny komplet! Już się boję czym nas będziesz zaskakiwać jak dojdziesz do perfekcji..?
Przepiękny zestaw. Czy jest szansa na zamówienie u Ciebie czegoś takiego?
Mam to samo ;)-wire wrapping to świetna technika- mozna „poszaleć” ale dla mnie na razie tez trudna.. dopiero zaczynam…masa krzywulców a biedny drut (na razie posrebrzany) pokaleczony masakrycznie . ;) A zrobienie dwóch takich samych baz do kolczyka…koszmar jakis. Ale damy radę. Komplet wyszedł Ci świetnie – skromy i delikatny. pewnie na żywo jeszcze piękniejszy. Pozdrawiam Ewa
Hey .. Ja tez robie z drutu fajne rzeczy np imiona , kolczyki , wisiorki , broszki . Mi to wychodzi swietnie bez zadnych krzywizn .. Jak dobrze widze to masz drut miedziany 0,8 mm lub 1mm grubość .. On jest zbyt gruby jak na tekie cos kup sobie 0,6mm lub 0,5mm bedzie szło lepiej .. ale drut musi byc posrebrzany jak coś .. Ja tam jestem ekspertem w tej dziedzinie :))