Aby moje półsłupki i słupki były proste i równe, musiałam dużo trenować. Robiłam szydełkowe kwadraty do momentu, aż były one rzeczywiście kwadratami, a nie rozchodziły się w trapezy. Gdy umiałam już zrobić kwadrat z prostych półsłupków, zaczęłam się zastanawiać, czy znajdę dla niego praktyczne zastosowanie. Z mniejszych można zrobić szydełkowo-patchworkową poduszkę, a z tych większych? Wpadłam na pomysł uszycia kosmetyczki!
Szydełkowy kwadrat składamy na pół, u góry wszywamy zamek, zszywamy boki, we wnętrzu wszywamy podszewkę w pasującym kolorze.
Wierzch możemy ozdobić – na przykład szydełkowym kwiatkiem. Jego środek wyhaftowałam dodatkowo koralikami…
… i voila! kosmetyczka gotowa!
I had to train a lot to crochet evenly. I crocheted squares till I could crochet real squares, not trapeziums. When I finally knew how to crochet real square, I wanted to use them practically. Small squares you an use to sew a pillow, and those bigger one? I had an idea to make a small make-up bag.
You just have to fold crocheted square in half, sew on a zipper, sewn on sides, and sew on lining in matching colour. You can also add some embellishment on a front – I added a crocheted flower. This flower’s centre I have embroidered with small beads – and voila! make-up bag is ready!
cudowności :-))))
mnie się podoba najbardziej! :)