Ostatnie dni – jak już wiecie – były dla mnie dość refleksyjne i smutne. Dochodzę do siebie ;) Piątek był, a sobota będzie wypchana po brzegi obowiązkami, więc liczę na niedzielne leniuchowanie :) Na pocieszenie oglądam zdjęcia z urlopu…
Więcej zdjęć z Łeby znajduje się w mojej galerii, tutaj.
Przy tej okazji myślę o niesamowitej osobie którą poznałam w czasie wakacji – Pani Iwono, pozdrowienia z Poznania! :)
Piękne zdjęcia, jejku jak ja już żyje naszym wyjazdem nad morze! A tu jeszcze 3 tygodnie!