Zaczęło się od tego, że Srebrna Akacja miała urodziny. Jaki już czas temu, ale wreszcie się spotkałyśmy i mogłam wręczyć jej sowią kartkę z życzeniami. Skąd taki pomysł? Bo Akacja lubi sówki i podobała jej się moja szydełkowa sowa. Kartka powstała więc…
…jako dodatek do sowiej części prezentu. Z tego co wiem, sówka otrzymała imię Marlenka :)
.
It started cause Srebrna Akacja had birthday some time ago. We’ve met today and I could give her this owlish card. Why owlish? Cause Akacja likes owls and she wanted to have my crocheted owl. So she received one as a part of gift :)
cudny komplecik!
uwielbiam takie tematyczne:))))
super szydełkowa sówka!!! i kartka też fajna :)
Kartka bardzo fajna, a sówka jest super!
Pozdrawiam
Marlenka mówi: hoo hoo!
(tłumaczenie: Kocham mój nowy dom!)
Dziękuję :)
Hihi, też jestem sową:-) Komplecik wyszedł tak przytulny jak to tylko Ty potrafisz:-)
urocza, i sówka i kartka :)