52Q-39

52Q – 39
Q – what brings me joy?
Najwięcej radości sprawiają mi najprostsze, drobne przyjemności. Mruczenie kota, światło lampy na stronach książki, rozkwitłe słoneczniki, skrzypienie mojego roweru, gdy jadę do pracy, słońce na twarzy, smak herbaty z miodem…i wiele innych. Zwykłe, proste, codzienne rzeczy. Nie trzeba wyjeżdżać daleko by przeżyć przygodę i odkrywać cuda. Trzeba tylko uważnie patrzeć i czuć :)

.

Paulo Coelho napisał kiedyś: „Rzeczy proste są najbardziej niezwykłe i tylko mędrcy potrafią je pojąć.”

Nie jestem mędrcem, ale staram się doceniać to co mam i ze wszystkich sił być wdzięczna.

52Q - 39

What brings me joy? Life simple pleasures. Purring cat, lamp’s light on book’s pages, flowers in bloom, funny sounds of my old bicycle when I go to work, sunshine on my face, taste of tea with honey… The most simpliest and common life’s pleasures.

Paulo Coelho wrote „It’s the simple things in life that are the most extraordinary; only wise men are able to understand them”. I’m not the wise man, but I cherish all those simple things.

P9290003

A jeśli przy tym jesteśmy to zobaczcie co ucieszyło mnie wczoraj, gdy wróciłam z pracy. Deszcz przestał padać i mogłam posadzić stokrotki, które dostałam w prezencie od Ani. A na grządkach, po deszczu, mokre szaleństwo :) Zakwitły nagietki – które kiedyś wykiełkowały w ciągu jednej nocy, ale potem lekko przyhamowały :) Kwitną słoneczniki – siejąc je na działce na grządkach, kilka nasion wrzuciłam do doniczek. Gdy założyliśmy ogródek, przesadziłam małe roślinki do ziemi – nie licząc zbytnio na pomyślny efekt tego zabiegu. A tu proszę, są większe ode mnie!

Hortensja która kwitnie w kącie ogródka, to mały krzaczek który kupiłam w okolicach Wielkanocy jako ozdobę świątecznego stołu. A zimowity kwitną tuż koło kwitnącego stale różanecznika :)

Nagietki - Marigolds Słoneczniki - Sunflowers

Hortensja - Hydrangea Zimowity - Colchicums

And if we talking about joy – look what brought me joy yesterday! Rain stopped and I’ve planted daisies – gift from Ania. Marigolds started to bloom – they sprouted in one night, although later they were rather lazy in growing :) Sunflowers are bigger than me – although I planted them very late, and replanted them from pots. Hydrangea is flourish – and I bough it during Easter, as decoration of a table :) And colchicums are blooming next to rhododendron, which is still blooming too :)

Scrapowo / In scrapbook style

Kolejny layout z Dharmą w roli głównej :) Zdjęcie zrobione na drodze wśród łąk mojej ukochanej Pecnej, wcześnie rano :)

P9240003

Oczywiście w czasie pracy okazało się, że nie mam żadnych dodatków pod kolor, więc farbowałam tuszem czerwone litery i ramkę – wyszło im to na dobre, bo kolor pasuje teraz jak ulał :)

P9240010 P9240004

A najbardziej jestem dumna z tego wzoru gałązek u dołu scrapa – to nei stempel, tylko szablon wycięty nożykiem do tapet w kawałku jakiegoś woskowanego papieru :)

P9240007

A teraz coś z całkiem innej beczki :)

.

52Q – 35
Q – what kind of goddess am i?

Hmmm. No więc, powiedzmy sobie szczerze, żadna ze mnie bogini. Ani w tym, ani nawet w równoległym świecie. Nie i nie. Natomiast czarownicą byłabym przednią, dlatego mojego taga na challenge poświęciłam właśnie czarownicom. Fascynują mnie i w głębi serca czuję się jedną z nich.

P9230008 p9230007

Trochę szczegółów:

P9230012 P9230013

P9230016 P9230015

Tutaj ewidentny dowód na to, że co za dużo to niezdrowo i zbyt duża ilość Glossy Accents może doprowadzić do ruiny :)

P9230010

A tu z kolei ciekawa sprawa. Wymyśliłam sobie, że zdjęcie znalezione w internecie przypnę do taga zardzewiałymi szpilkami. Jako że nie dysponowałam takimi, pokropiłam hojnie wodą kilka szpilek i zostawiłam na noc. Nic. Ani śladu rdzy. Przez kilka dni szpilki były wystawiane na dwór, zalewane wodą, suszone, moczone, kropione i zwilżane. Zardzewiała zakrętka od słoika w której hodowałam moje szpilki, a szpilki, a szpilki nic. Skończyło się na pomazaniu markerem, który i tak puścił pod wpływem Glossy Accents.

C’est la vie! Mogę więc tylko potwierdzić: polskie szpilki są świetnej jakości :)

P9230019

A teraz już nie mogę się doczekać – festiwal scrapbookingu już jutro! Do zobaczenia :)

.
Today two of my projects. First one is a layout with Dharma – I took this photo in my beloved village, somewhere on a road between fields and meadows, early at the dawn.
Second one – in extremely different style:
52Q – 35
Q – what kind of goddess am i?
No, no, no, I don’t want to be a goddess. But I always wanted to be a witch. And somewhere deep in my heart, I believe that I am. Funny thing with this tag, because I found the photo in the internet, and wanted to pin it with rusty pins. I didn’t have any, so I moistured few pins and left them for night to rust. Nothing. One more day, more water. Still nothing. So I can say: polish pins are super quality :)
And now I can’t wait – scrapbooking festival is tomorrow! See you there :)

52Q – 6, 14, 15, 16, 37

Kolejna porcja tagów na challenge Emily :) Już jestem prawie na bieżąco :)

52Q – 6
Q – if i could do it all again, would i change anything?

Zastanawiałam się nad tym już wielokrotnie. Z jednej strony kto nie naprawiłby swoich błędów,  gdyby miał szansę. Z drugiej jednak – czyż każde przeżycie, nawet to złe, nie kształtuje naszej osobowości? Stanowi nauczkę na pryszłość? Na pewno starałabym się więc cofnąć złe uczynki, i – to ważne – nie marnować czasu. Tak wiele go straciłam…

52q6 52q6a

All mistakes teach us something, so if I could do it all again I would not waste time.
52Q – 14
Q – what is the last good book you read?

Ha, oto pytanie specjalnie dla mnie :) Mogę godzinami rozmawiać o książkach :)

Czy przeczytałam ostatnio coś fajnego? Oczywiście :) N amoim tagu wymieniłam ostatnio przeczytane książki (Cień wiatru i Gra anioła Carlosa Ruiza Zafona, Wszystkie stworzenia Jamesa Herriota, i O kotach Doris Lessing), książki które właśnie czytam (Mag Johna Fowlesa i Daisy Fay i cudotwórca Fannie Flagg) oraz te, które czekają w kolejce (Klub miłośników Jane Austen Karen Jay Fowler, Poluj bo upolują ciebie Chips Hardy i Zatrute ciasteczko Alana Bradleya). Ta ostatnia książka to prezent od przemiłej Magdy z Zacisza Wyśnionego.

52q14a 52q14b

Oh, that’s question especially for me – I could spend hours talking about books :) On the other side of my tag I wrote titles of books I’ve read lately (The Shadow of the Wind and The Angel’s Game by Carlos Ruis Zafon, James Herriot’s Every Living Thing and Doris Lessing’s On Cats), books I’m reading now (John Fowles’ The Magus and Fannie Flagg’s Daisy Fay and the Miracle Man) and books are waiting for reading (Karen Joy Fowler’s The Jane Austen Book Club and Alan Bradley’s The Sweetness at the Bottom of the Pie). This last book I’ve received lately as a gift from Magda from Zacisze Wyśnione.
52Q – 15
Q – what makes me me?
Chyba to co nas tworzy, to wszystko razem – serce i dusza, suma przebytych doświadczeń…

52q-15a 52q15b

What makes me me? Heart and soul I thinks, all experiences, that makes us…

52Q – 16
Q – what is the truth?

No cóż, prawda jest taka: życie bywa trudne, bolesne i okrutne…ale tak czy owak…jest absolutnie zdumiewające i warte przeżycia! Wspaniałe!

52q16a 52q16b

So, what’s the truth? Life is sometimes cruel and unfair…but it’s truly amazing! And worthy livin’.

52Q – 37
Q – what sparks my creativity?

Oprócz kontaktu z innymi ludźmi – przez sieć i na żywo – zdecydowanie jesień :) O tej porze roku mam chyba najlepsze pomysły i dużo chęci do tworzenia :)

52q37a 52q37b

52q37details

My creativity is sparked by contact with other people, but now mainly by… autumn! At this season I have the best ideas and I’m in mood to create :)

52Q – 10, 26, 27, 28, 33, 36

Kolejne tagi na challenge Emily – ciągle zapominam ich opublikować…

.

52Q – 10
Q – name 5 movies that inspire you creatively…

5 inspirującyh filmów: Masz wiadomość, Serce siostry, Amelia, Czekolada i Totalna magia (trudno było mi wybrać, bo jest wiele takich, które lubię i które w jakiś sposób zachęcają do działania).

52q10a

Mine: You’ve got mail, Sister’s heart, Amelia, Chocolat. Practical magic. It was hard to choose…

.

52Q – 26
Q – on my walls I would write…

Ha ;) za młodu marzyłam, żeby pisaćpo ścianach, z braku takiej możliwości pokryłam napisami drzwi mojego kącika. W tej chwili jest pewien tekst, który chetnie umieściłabym na ścianie. To Dezyderata.

52q26

Huh :) When I was a teenager, I wanted to write on my walls – I couldn’t so I wrote on my doors :) Now there is some text which I would like to put on my walls. It’s Desiderata.

.

52Q – 27
Q – what have you found lately?

Moje najciekawsze znalezisko z ostatnich czasów to niewatpliwie mój piękny kredens, o którym już pisałam :)

52q27

My last greatest findings is my old cupboard, which I’ve wrote about lately.

.

52Q – 28
Q – what are your favourite days of summer/winter filled with?

Książki, robótki, ogród. Jeszcze jedzenie pyszności, długie kąpiele, wędrówki po polach i lasach z Dharmą, spotkania z przyjaciółmi, ulubione blogi i fora i przelewanie myśli na papier.

52q28

Books, crafts and garden. And yummy meals, long baths, wanderings with my dogs and meeting with friends, surfing via Internet and writing my thoughts down.

.

52Q – 33
Q – what are you crossing your fingers for?

Trzymam kciuki za mój założony niedawno ogródek :)A ta żółta roślinka na zdjęciach, to mahonia.

52q33a 52q33b

I’m keeping my fingers crossed for my small garden, which was lately set up :) (this yellow plant on a photo it’s mahonia :))

.

52Q – 36
Q – what do you never want to forget?

Nie chcę nigdy zapomnieć, jak to jest być dzieckiem (na tym czarnobiałym zdjęciu to ja oczywiście ;))

52q36

I don’t want to forget, how it’s to be a child (it’s me on that photo :))

52Q – 25, 32, 34

Dzisiaj zdałam sobie sprawę z tego, jak dawno nie pokazywałam moich tagów na challenge Emily! A więc kilka za jednym zamachem, żeby nie piętrzyły się zaległości :)

Today I discovered, that it’s a looong time, when I didn’t show my tags made for Emily’s challenge! So today few of them, just to catch up :)

52Q – 25
Q – have you had a hug today?
Przeczytajcie sami – nic dodać, nic ująć :)

52Q - 25 52Q - 25

Yes, I had – 1 hug with kiss as a bonus, one hug of my dog after the walk, 2 guinea pigs’ kisses, which smells like hay, and one puuuurrrrrrrr cat’s kiss :) I’m so lucky :)

52Q – 32
Q – why did i do that?
„Dlaczego znowu to zrobiłam?” – bardzo często myślę to sobie, kiedy kolejny raz toczę walkę z czasem ;)

52Q - 32

„Why did I do that” – I think about it often, when I struggle with time :)
52Q – 34
Q – how do you create your nest?
Zwierzaki, rośliny, książki, kilka ulubionych drobiazgów i ulubione meble – te stare, z duszą – to właśnie składa się na moje gniazdko. No i duuuużo herbaty :)

52Q - 34

My pets, plants, books, few favourit things and favourite furniture – those old one, with soul and history – this makes my nest. And loooots of tea :)

52Q – 17, 24

Kolejne tagi na challenge Emily.

Next tags on Emily’s challenge.

52Q – 17
Q – what is my super power?
Ten tag sponsoruje literka E :) Co jest moja największą siła? Energia, entuzjazm i emocje. Dodałabym jeszcze kreatywność, ale nie pasuje do kompletu na e ;)

52Q - 17

This tag was sponsored by letter „E„. My superpowers are energy, enthusiasm and emotions. I could add creativity too, but it doesn’t fit to letter e set :)

52Q- 24
Q – name something you don’t understand, but you want to…
Odpowiedź nieco dziwna, ale prawdziwa ;) Czego nie rozumiem, a chciałabym? Boga, polityki i… skomplikowanych wzorów robionych na drutach :)

52Q - 24

Answer is rather strange, but true :) God, politics and… complicated knitting patterns :)