Maluszek…

ma na imię Bruno i od miesiąca jest radością swojej mamy, a mojej koleżanki Bogny :) Tutaj ściska mój palec swoją słodką łapką…

bruno4.jpg

A tutaj wynik otrzymanego pozwolenia na potrzymanie  dzidziusia :)

bruno2.jpg

Przyznaję od razu, nie mogłam się od Niego odkleić :) Te paluszki, te stópki… Rozczuliłam się :)

bruno1.jpg bruno3.jpg

Na dodatek – jeszcze pod nogami plątało sie takie cudo – urocza kotka o oryginalnym imieniu Bohun. Jednym słowem – sama radość!

bohun.jpg

4 odpowiedzi na “Maluszek…”

  1. It’s a son of my friend :) He’s name is Bruno :) Isn’t he a cute baby? I would like to have a baby too, but unfortunately for now it’s impossible… I hope that some day….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *