Czekam niecierpliwie / Waiting impatiently

Kiedy umarła Felicja, mój królik, wiedziałam, że wcześniej czy później będę chciała mieć jeszcze jednego królika. Początkowo chciałam kupić młodego króliczka, potem jednak stwierdziłam, że jest tyle zwierząt potrzebujących pomocy i opieki, że lepiej będzie adoptować jakiegoś zwierzaka „po przejściach”.
Znalazłam serwis adopcyjny i… zobaczyłam Olę. To była miłość od pierwszego wejrzenia.

Przeszłam procedurę adopcyjną i dziś Ola przyjedzie, by dołączyć do rodziny :)  Czekam niecierpliwie! :)

(Poniżej wyjątkowo to nie moje zdjęcia, zapożyczyłam je ze strony adopcji Stowarzyszenia Pomocy Królikom, a potem zrobiłam mozaikę korzystając z  fd’s Flickr Toys)

Króliczka Ola - Ola The Rabbit

When my rabbit Felicja died, I knew that sooner or later I would like to have another rabbit. Firstly I wanted to buy some young rabbit, but then I thought, that there are so many animals which need help and care, that it would be better to adopt a pet.

I found adoption site  and then… I saw Ola. It was love at first sight.

I passed adoption procedures and today Ola will come to join my family.  :) I am waiting impatiently! :)

(Exceptionally – These are not my photos, I took them from the site of Stowarzyszenie Pomocy Królikom (society which helps rabbits) and then I did this mosaic using with fd’s Flickr Toys).

9 odpowiedzi na “Czekam niecierpliwie / Waiting impatiently”

  1. Ach Misiulo, nie wiem, czy to sprawka tego uroczego futrzaka, ale to, co dziś w Ciebie wstąpiło od rana, jest BOSKIE :))). Dawno Cię nie widziałam takiej w skowronkach. A najlepsze jest to, że i mi udziela mi się ten stan :)

  2. Śliczna ta Ola, mam nadzieję, że dotarła szczęśliwie i że szybko się zaaklimatyzuje :) Pozdrawiam!

  3. wspaniale ze ów królik znalazł u ciebie swoje miejsce :) zazdraszczam … ja po stracie „frusi” też nie mogę znaleźć sobie miejsca …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *