Bazylia

DziÅ› jestem bardzo przygnÄ™biona – Bazylia wÅ‚aÅ›nie powoli dochodzi do siebie po operacji… Leży w wiklinowym koszu, przykryta rÄ™cznikiem i przytulona do termoforu, bo po narkozie jej zimno i marznÄ… maÅ‚e, Bazyliowe stópki. To taki przygnÄ™biajÄ…cy widok, gdy leży tak bez ruchu. Miejmy nadziejÄ™, że szybko wydobrzeje po zabiegu. Jutro czeka nas jeszcze jedna wizyta w przychodni, jakieÅ› zastrzyki i badanie, potem jeszcze antybiotyki „do pyszczka” – bÄ…dźmy dobrej myÅ›li, na pewno wszystko bÄ™dzie dobrze.

PC220105

Today I’m down-hearted – Bazylia had a surgery, and she’s slowly getting up. She’s resting in a basket, covered with towel and cuddled with hot-water bottle, cause after anaesthesia she’s cold. It so sad, those little, cute immobile paws… I hope that she will recover quickly. Tomorrow we have to go to vet once more, for some injections and cures.

Podobne wpisy:

 

7 odpowiedzi do “Bazylia”

  1. ojojoj…. ale smutasek maÅ‚y…
    mam nadzieję,że szybko wydobrzeje!
    pozdrawiam cieplutko

  2. To taki maleńki organizm, serce mi się ściska. Trzymam kciuki za Bazylkę, niech wydobrzeje na dobre.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *