„Gdybyś kochał, hej” – czyli piosenka Breakoutu była kolejnym utworem w wyzwaniu polskie kawałki na Craft Imaginarium
W sam raz pasowała na tego scrapa, który stanowi list Dharmy do Krzyśka.
Dharma kocha Krzysztofa miłością wielką, acz pokrętną, objawiającą się na niecodzienne sposoby w rodzaju zjedzenia ulubionego swetra, brudzenia ukochanej kanapy, szczekania w najmniej odpowiednich momentach i denerwowania w tychże. Patrząc jednak jak Krzyś bawi się z Dharmą w chowanego mieszkaniu, tudzież w tzw. „gonito” w ogrodzie podejrzewam poważnie, że wielka niechęć jaką jej okazuje jest tylko swego rodzaju pozą. Zresztą uratował jej życie jakieś 2 lata temu :)
Zdjęcie Dharmy zrobione we wrześniu 2006 roku, przekomicznie wygląda na nim z tą miną a la schronisko nr 5.
Inne prace inspirowane tą piosenką znajdziecie tutaj.
.
„Gdybyś kochał, hej” it’s Breakout’s song which became new prompt of Polish song challenge at Craft Imaginarium
It fits to my scrap, which is letter from Dharma to Krzyś. She loves him, but she always makes something wrong – she ate his sweater, she destroys hic favourite sofa, she barks and irritates him. So he claims that he don’t like her. But when I see them running and playing at the garden, I thing that it’s just a pose, he really loves her. And anyway – he saved her life 3 years ago :)
You can see other project inspired by this song here.
Cudaczną masz tą Psinkę. Nic tylko wymiziać. A z oczu cwaniara. Scrapek piękny ;)))
uwielbiam groszki :-))))
Kocham tego stwora i Twoje przypowieści. Śliczny scrap z piękną modelką :)
Dharma tu na takie niewiniątko wygląda:) Gdybym jej nie znała, to bym pomyślała, że to taki spokojny piesek;)