Podsumowanie / Review

Miałam dziś pisać o nowej edycji zeszytu i nowym wyzwaniu na 2013 rok, ale zaczęłam przeglądać zdjęcia, wspominać… i skończyłam z małym nostalgicznym podsumowaniem. Trudno, wyzwanie poczeka :)

To był niesamowity, trudny i wspaniały rok. A przede wszystkim… kolorowy. Tak, KOLOROWY! Najbardziej tęczowy  ze wszystkich lat :) Próbowałam wybrać 12 zdjęć najlepiej go opisujących spośród moich 365, ale mi się nie udało. Tyle wspomnień, tyle niezapomnianych chwil. Odejście Filipa i Oli, przybycie Jasia, te wszystkie kolory które wkroczyły w moje życie. Wiele się nauczyłam, wiele zrobiłam, spędziłam ten rok twórczo. Celebrowałam chwile i drobne przyjemności, przeżywałam wielkie nadzieje i radości. O smutkach nie wspominamy, bo kto by chciał o nich pamiętać :)

Kocham Cię, życie. Dziękuję Ci, 2012.

Today I had plan to write about my new „Project Zeszyt” edition and about new challenge for 2013, but I started to browse my photos and… I ended with nostalgic last year review.

It was incredible, hard and great year. And…full of colours. Yes, COLOURFUL! Like rainbow :) I tried to pick 12 favourite photos from my stash of 365 – but I was unable to do this… they mean so much for me…  So many memories, so many memorable moments. Lost of Filip and Ola, Jaś’ birth, all those colors that have entered into my life. I learned a lot, I did a lot, I spent this year creatively. I celebrated moments and small pleasures, experiencing great hope and joy. The sorrows  – I do not remember, because who would want to remember them :)

I love you, life. Thanks for all, 2012.

10 odpowiedzi na “Podsumowanie / Review”

  1. ah czlowiek zawsze sie wzrusza w takich podsumowaniach, w szczegolnosci ze pojawil sie u Ciebie Jaś!! :) oby wiecej takich cudownych lat, az mnie zainspirowalas do zrobienia wlasnego podsumowania, chociaz nie wiem czy znajde na to czas :(

  2. Miszelko podsumowanie kolorowe niczym tęcza. W dodatku okraszona ślicznymi zdjęciami Jasia. Pięknie postrzegasz otaczający Cię świat i rzeczywistość, widać to po zdjęciach. Ściskam noworocznie i mam nadzieję, po wygrzebaniu się z grypska na wspólny spacer:)

  3. Cieszę się, że tak miło i kolorowo wspominasz ten trudny przecież rok. Życzę równie CUDOWNEGO roku 2013

  4. Niesamowite, pozazdrościć tylko, niewiele osób ma tak bajeczne wspomnienia z minionego roku. I życzyć jeszcze bardziej kolorowego obecnego

  5. To zdjęcie w czerwonej sukience w zbożach gdy byłaś w ciąży… CUDNE naprawdę wspaniałe! Z reszty fotek domyślam się, że musisz mieszkać we wspaniałym iście bajkowym i magicznym miejscu :) Zazdroszczę i pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *