Nareszcie wiosna! Żywe kolory, zapach hiacyntów, nowe listki i świergot ptaków. Uwielbiam!
A tu moja duma i roślina w której pokładam wielkie nadzieje. W zeszłym roku posadzony rabarbar, którego nie pozwoliłam tknąć. Teraz jest już dostatecznie wyrośnięty – więc wkrótce pojawi się rabarbarowe ciasto J
Spring at last! Vivid colors, hyacinthus fragrance, buds and leaves and birds tweets. I love it! And here is my pride and hope – my rhubarb :) I planted it last year, and guard is as an apple of my eye. Now is big enough so… rhubarb pie, here I go! :)