Czy czujecie wiosnę w powietrzu? Bo ja już od dawna :) Od razu bardziej chce się żyć, działać, walczyć z przeciwnościami losu :)
Bardziej w wiosennym stylu – choć wykonana zimą – jest też kolejna prosta praca – mały obrazek w różyczki. Jak kilka innych rzeczy – jest wystawiona na aukcji charytatywnej, tutaj.
Do you feel spring in the air? I do, for a long time :) When spring is near suddenly one is feeling more willing to live, to act, to fight with life problems.
My next work is also rather in spring style – although I made it during winter. It’s simple picture with rosy pattern. Like few of my other works is on charity auction, here.
Aa, zapomniałabym dodać: autorką zdjecia jest Mimi w Wielkim Mieście :)
Ups, I forgot to say: Mimi w Wielkim Mieście is the author of the photograph :)
Oj tak wiosna coraz bliżej. A patrząc na takie cuda jak twoje jeszcze bardziej do niej tęskno
Piękny! Widzę go w starym drewnianym domu, obok koronkowej firanki w oknie. ^^
A ja niedawno nauczyłam się posługiwać moim crackle’m i też robię takie spękane powierzchnie. Czego to ludzie nie wymyślą! (mam na myśli media malarskie) *^v^*