Bunting – bo nie znalazłam polskiej nazwy – to sznur chorągiewek. Uroczo wygląda jako ozdoba dziecięcego pokoju czy ogrodu, a w dekoracji ogrodowego przyjęcia jest po prostu niezastąpiony :)
Szyje się go naprawdę łatwo – doszłam już do wielkiej wprawy i moja maszyna pracuje z szybkością 5 trójkątnych chorągiewek na minutę :D
Zdjęcia autorstwa Kasi Sztompki :)
Bunting has no Polish name. It looks lovely at children’s room or in the garden; and as a garden party decoration is simply irreplaceable :)
It’s really easy to sew -I have a great proficient, and my sewing machine is running at 5 flag for a minute :D
Przecudne!!!:) Marzą nam się;) Ukochania
Mi również podobają się takie girlandy i to nie tylko w dziecięcych pokojach :)