Tak, zaniedbałam mój Schowek. Przyznaję. Tak, zaniedbałam znajomych i przyjaciół. Szczerze żałuję, zwierzaki spogladają na mnie z wyrzutem, niedopieszczone. Nie przeczę. Tak, moja skrzynka mailowa pęka w szwach, Flickr leży odłogiem, a czytnik kanałów RSS niedługo wybuchnie. Moja wina.
.
Jest ku temu jednak poważny powód – mam mocne alibi i wspaniałe usprawiedliwienie.
.
Przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami – póki co jednak – należy wykończyć miejsce zamieszkania :)
Oto jakimi „robótkami” zajmowałam się ostatnio :)
Cały dwutygodniowy urlop spędziliśmy na pracy, chwilami dość ciężkiej.
Niniejszym dodaję do Schowka nową kategorię – „Dom” :)
Trzymajcie kciuki, żebysmy zdążyli na czas :) Przeprowadzka zbliża się naprawdę wielkimi krokami :)
.
Yes, I neglected my Schowek. Yes, I neglected my friends and relatives. I truly regret – my animals looks at me reproachfully. I don’t deny it. I admit, my mailbox is overloaded, my Flickr lies fallow, and my feed reader is near exploding. Yes, it’s my fault.
But I have weighty reason and great alibi.
.
Our removal approaches, and for now – we have to finish work in our new flat. Those are „crafts” which I make lately :) Whole 2 week holidays we spent on hard work. Keep your fingers crossed, because time passing by and our moving day is soon – we have to make it all on time! I added new category on my blog – it’s „Dom” (it’s „Home” in Polish).