Lepiej późno niż wcale :) Wielkanoc dawno już minęła, ale jakoś wcześniej nie mogłam się zebrać, żeby wrzucić tutaj fotki z jarmarku w Muzeum Rolnictwa w Szreniawie. W Szreniawie cyklicznie odbywają się róźnego rodzaju imprezy, jednak ta Wielkanocna jest chyba najpopularniejsza. Tradycyjnie juz wybraliśmy sie tam ze znajomymi i jak zwykle było wspaniale, niestety ze względu na rosnącą popularność tego wydarzenia ludzi było multum! Korki na drodze dojazdowej, parking naprędce urządzony na łące, na której poprzednim razem urządziliśmy piknik, wszechobecne kolejki, tłum i ścisk, to jedyne mankamenty naszego wyjazdu. Poza tym było cudownie, od podróży autobusem, przez zwiedzanie, zakupy, nieodłączną biesiadę na trawie, aż po przygodę z przeoczonym autobusem powrotnym i koczowaniem w przydrożnym barze. Troszkę zmarzliśmy wieczorkiem, jednak bawiliśmy się wyśmienicie. Kupiłam przepiękny kosz do mojej wiklinowej kolekcji i – oczywiście – zrobiłam kilka zdjęć. Wszystkie znajdują się w albumie „Szreniawa” w mojej galerii.
Tak, było bardzo fajnie :) Nie mogę się doczekać następnego takiego wypadu!