W tym tygodniu temat challengu Emily brzmiał – „funny ha-ha!” Miałyśmy napisać o tym, co nas rozśmiesza, co uważamy za zabawne, jak się śmiejemy. Do mojej karty dołączyłam zdjęcie zrobione 2 lata temu w czasie wakacji. Jest takie zabawne :) Kiedy Krzysiek je widzi, za każdym razem mówi to samo „ooo, makowy stwór!” :)
Jak się śmieję? Różnie :) Często się uśmiecham, często chichoczę, zdarza mi się uśmiać się do łez i pokładać ze śmiechu.
This weeks’s prompt was: „funny ha-ha!„. We have to write down what makes us laugh, what do we find funny, are we laugher out loud. How I laugh? In many ways – I smile, I chuckle, I giggle, I laugh loud :)
On my card I attached photo which was taken on holidays 2 years ago – I love it because it is so funny :) Every time when my boyfriend sees it – he says the same thing „oo, poppy monster!” :)
.
Mini art journal challenge -week 32
.
Przy okazji jeszcze jedna z zaległych kart – tym razem tematem była cisza. To temat w sam raz dla mnie, bo czasem bardzo mi jej trzeba.
By the way – it’s my catch up card – the prompt was: Quiet. This is prompt accurately for me, because sometimes I really need some quiet moments.
*haha*
;-)
I love your funny card!!
Both of these cards are fabulous.
Love them both Michelle, but your funny card, is great!
Both cards are great, but the quiet one is so peaceful! Great job.
:giggle: that’s such a nice, funny card
Beautiful cards!
Makowy stwór – śmieszny :D a karteczki takie cuudne…
Awesome cards :)
Jako że mam szczęście znać Cię osobiście muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie Ciebie inaczej niż z usmiechem na twarzy :)
Tak trzymać
Karteczki cudne, no i fotka z pierwszej – się uśmiałam, Makowy Potworze :)
Great cards. Like your fun one. :-)
Lovely cards!
Hi, hi, this is hilarious!! Love your funny card!!
Love you cards !, am a big fan of poppy flowers !!