Byłam na spacerze w lesie, gdy nagle coś zahuczało w oddali. Potem, już bliżej, usłyszałam dziwne skrzeki i szmery.
Kątem oka zauważyłam jakiś ruch i niewyraźny kształt pośród pni.
A potem ptaszysko wyskoczyło zza krzaka i najpierw przyjrzało nam się z dezaprobatą, a potem obróciło, naburmuszone.
24 dzień wyzwania :)
.
I was on a walk in the forest, when suddenly I’ve heard something strange. Then I saw some shape between branches. Finally bird of prey sat on a branch, staring at me, and then swing round sulkily.
24th day of my challenge :)
ale słodka sóweczka!!!
śliczna wyszła!!!!
Cudna sówka!!!
ale słodziarska!!!!!!!!!
zakochałam się. to miłość aż po grób.idę pisać listy miłosne :D
przepiękna!!!
sówka- mądra główka
piękniusia!
Ekhm, ekhm. Odzywam się tu pierwszy raz i jestem nieco stremowana! Sowa wczoraj trafiła do mojej Mamy, która ma w domu… sowiarnię :) Chciałam więc wielbicieli sówki zapewnić, że znalazła sobie od razu całą masę znajomych, którzy przyjęli ją naprawdę gorąco. Jedna sowa z kamionki nawet odstąpiła swoją gałązkę i sówka wygodnie się na niej umościła. O, tu jest dowód: http://tinyurl.com/33cygqr Dzięki Miśka :)
padłam, sówka jest bosssska!!!! te oczy zakochałam się w niej:)