W pogodę taką jak ta najchętniej śpiewałabym ze szczęścia. Wszystko aż kipi życiem i wiosną – ciągnie mnie już na zewnątrz. W ramach wspomnień – mały layout z Dharmą w roli głównej. Dharma z nosem w koniczynie – pełen relaks :)
I nic nie poradzę, musicie obejrzeć mojego pierwszego krokusa i bratki. Wiem, to samo co roku i zapewne na wszystkich blogach – ale co zrobić, to zawsze mały cud :)
A więc, szczęsliwej wiosny życzę!
.
When weather is like that I want to sing – what a joy. Everything is so lively and full of spring – I want to go outside. As a memory – fast layout with my Dharma. Dharma with nose at clovers – – it’s full relax :)
And I can’t help it – you just have to see my first Crocus and pansies – I know, that every year they are the same, and they are on every blog – but I think each time it’s a small miracle :)
So, happy spring!
piękne LO, świetne połączenie papierków i detali , a kwiatki w ogródku poprawiają nastrój:)
Twoje ogrodowe i przyrodnicze dzieła od zawsze podziwiam, za nastrój i za wykonanie. I bardzo zazdraszczam pisma odręcznego – dodaje niezwykłego charakteru Twoim pracom :)
I love spring and the first flowers..
Like the cards you have been making!!