Mimo lejącego się z nieba żaru wyruszyłam do stolicy, aby tradycyjnie już rozpocząć lato na scrapbookingowym zlocie :)
Były tłumy i zakupy do upadłego…
…i nowe twarze (jak DT UHK Gallery, którego sporą część – znaną z sieci – miałam okazję pierwszy raz zobaczyć na żywo!)…
…czy znajomych ze Scrapujących Polek…
Były pogaduszki w kuluarach i próby chłodzenia się coca-colą…
…oraz obfotografowywanie się :)
Oczywiście – zabrakło czasu na rozmowy, pieniędzy na wszystkie zachcianki i sił na uściskanie wszystkich… ale i tak było cudownie! Do zobaczenia za rok!
A i jeszcze skradzione ze strony zlotu zdjęcie grupowe:
Despite heat pouring from the sky I went to the capital city to start the summer in traditional way: on the National Scrapbookingowym Meeting :) There were crowds, and shop till you drop, some familiar faces, and new faces … (as UHK Gallery Design Team, girls who I knew before from the internet, but I saw for the the first time!) or girls I know from Scrapujące Polki portal. There were chats and attempts to cool with the Coca-Cola on ice, and of course – dozens of photos :)
Of course – there was no time to talk with everybody, and no enough money for all the whims and strenght for embracing everybody … but it was wonderful! See you next year!
And last – group photo I’ve stolen from the meeting page, I admit it :)
Niezwykle się cieszę, że mogłam Cię poznać na żywo!! Ślę buziaki!
Wspaniały zjazd! Szczerze Ci zazdroszcze, bardzo chciałabym kiedyś się na niego wybrac. Może w nastepnym roku mi się uda :) A czy ówa imprezka zawsze odbywa się w tym samym miejscu, czy też różnie to bywa? A jeśli tak, to gdzie konkretnie? Chciałabhm dowiedzieć się wszystkiego na zaś :) I czy takie zjazdy są tylko letnie i tylko tam, czy może odbywaja się też w innych miejscowościach? No i przede wszystkim jaką kwotę minimalna powinno się mieć na szaleńcze zakupy tamże?