Bardzo lubię połączenie brązu i turkusu. I chociaż nie mam żadnej sukienki w tych kolorach, ale za to zrobiłam sobie czekoladowo-turkusową bransoletkę :) I to jaką: bransoletkę krawcowej :)
No same powiedzcie, czy te szpulki…
…i maszyna nie są urocze? :)
I really like the combination of brown and turquoise. And although I do not have any dresses in these colors, but it did the chocolate and turquoise bracelet :) And what a bracelet: seamstress’ bracelet :) Just look – aren’t this thread spool and sewing machine lovely? :)
Zachwycająca bransoletka! Cudne kolory i te wszystkie „dzyndzadełka” :) Urocze!
ojjj sa sa urocze! uwielbiam takie zawieszkowe malenstwa :D cudo!
Rzeczywiście, te zawieszki są słodkie!
Same słodkości! :))
Od pewnego czasu mam bzika na punkcie bransoletek. Twoja jest cudna!
prześliczna bransoletka!!!
Skąd masz taką maszynę?? Zabójcza!
Śliczne przywieszki, i ciekawe połączenie kolorystyczne, wcześniej trochę się go bałam, zanim nie spróbowałam i jest piękne :) Chociaż może spróbowałabym z nieco jaśniejszym brązem, albo jakąś mieszanką odcieni, ale z drugiej strony taka jest bardziej elegancka i do wszystkiego bardziej pasuje :)