Czy i Wy wyglądacie już wiosny?Bo ja tak :)
Czekanie umilam sobie przeglądaniem wiosennych zdjęć i scrapowaniem, rzecz jasna. Fotka zrobiona w arboretum w Kórniku – wizytę tam polecam szczególnie w czasie kwitnienia magnolii i różaneczników!
Poza tym wspólnie czytamy książki o ogrodnictwie – mniej lub bardziej poważne :)
…oglądamy programy Alys Fowler i uprawiamy pędy groszku do sałatek i kanapek na okiennym parapecie (jej metodą :)…
…i jak zwykle – hodujemy co się da w tycich ogródkach w słoiku…
Do you wait for spring? Because I do! And during it – I’m browsing spring photos and scrap it of course! This colourful pic wa taken at the arboretum in Kórnik – you just have to see it when magnolias and rhododendrons are flowering!
What else?
In addition, together we read books about gardening – more or less serious :) We are watching Alys Fowler programs and we grow pea shoots for salads and sandwiches on the windowsill (the Alys’ way :)
And as usual – we grow what we can grow in weengardens in a jar :) and we stay calm, because spring will come in a minute :)
Och! Już się jej nie mogę wręcz doczekać!
Chyba sobie też założę omaleńki ogród. Twój jest uroczy!
Twój wpis, to dobry początek dnia. Cudnie nastraja i wywołuje uśmiech na twarzy. Ściskam Was ciepło, mali i więksi ogrodnicy :)
super, aż mi się lżej na duszy zrobiło:)
Czy to książka od cioci Oli?
Piękny, klimatyczny scrap. I cudne te małe zielone i niezielone ;)
Cudny scrap- a za oknem znowu śnieg… Jaś widzę idzie w Twoje ślady, świat przyrody poznaje od pierwszych miesięcy życia:)
Dziękuję Ci za wszystko, nie mogę się nacieszyć:*