Ponieważ brakowało mi jakiegoś cyklicznego wyzwania, postanowiłam zorganizować własne :) To jedno z moich noworocznych postanowień. Z wyzwaniem łatwiej zmobilizować się do pracy :) A że jednocześnie w tym roku staram się bardziej koncentrować się na tym co dobre – zdecydowałam połączyć obie te kwestie. Tak więc co tydzień opublikuję pracę poświęconą czemuś, za co jestem wdzięczna. To będą duże sprawy – i te całkiem maleńkie; osoby, wydarzenia, miejsca – które uwielbiam i za które jestem wdzięczna.
Wiecie jak to jest: łatwiej jest narzekać, a przeważnie doceniamy to co mamy dopiero kiedy to tracimy…
A więc:
Na początek tag poświęcony jednemu z największych spełnionych marzeń…
A papiery to głównie My Dear Watson UHK Gallery, która to kolekcja jest po prostu boska :)
I missed some cyclical challenge, so I decided to organize my own :) This is one of my New Year’s resolutions. It’ss easier to mobilize yourself to work with a challenge :) Also, this year I’m trying to focus more on what’s good in my life (it’s my next New Year resolution) – and I decided to combine both of these issues.
So every week I will post some piece of artwork about something for I am grateful. There are some big things, and those pretty little, some people, events, places – which I love and for which I am grateful. I was blesed with them.
You know how it is: it is easier to complain, and generally we do not appreciate what we have until we lose them …
So it’s my first blessing – the tag dedicated to one of the biggest dreams fulfilled …
Jeśli ktoś chciałby się przyłączyć, będę zaszczycona :)
If someone would like to join me, I will be honoured :)