Krok po kroku / How-to

W zasadzie bardzo mi na rękę, że kilka osób spytało jak zrobić kwiatki z materiału, o których pisałam ostatnio. Tak się składa, że podczas ich robienia zrobiłam mały kurs „krok po kroku”, ale nie byłam pewna, czy kogoś on zainteresuje. Kwiatki robi się bardzo łatwo i jeśli komuś się przyda mój tutorial to wspaniale  :)

Potrzebne będą nam skrawki tkanin w różnych kolorach, igła i nici, guziki, cyrkiel lub jakieś okrągłe przedmioty do odrysowania okręgów ( u mnie świetnie sprawdzają się zakrętki od opakowań po kremie i małe doniczki).

Na materiale odrysowujemy kółka różnej wielkości. Rozmiar koła powinien być dwa razy większy, niż wielkość zaplanowanego kwiatka. Wycinamy koła z materiału, dodając około pół cm zapasu dookoła – nie musi być to super precyzyjne.

Teraz zabieramy się za szycie. Nitką zakończoną supełkiem przeszywamy koła fastrygą po narysowanych okręgach…

… na całym obwodzie. Gdy dojdziemy do miejsca, w którym rozpoczyna się ścieg, ciągniemy za wolny koniec nici marszcząc materiał…

…aż zacznie nam się formować coś w rodzaju sakiewki.

Na tym etapie spłaszczamy powstający kwiatek, układając  środek marszczenia w centrum i równomiernie rozkładając fałdki materiału. Możemy zabezpieczyć to miejsce przeszywając je kilkakrotnie.

Miejsce zbiegu brzegów koła maskujemy naszywając na nie guzik.

I już, kwiatek gotowy. Możemy dodatkowo ozdobić go koralikami, wstążką i czym nam wyobraźnia podpowie.

.

During making fabric flowers I made small how-to about them. Fortunately some people asked me how to do flowers, so I can use my tutorial :)

We will need pieces of fabrics, scissors, needle and thread, buttons, and some things to draw round shape ( I use plastic caps from face cream container).

Firstly we have to draw circles on the fabrics. Size of the circle should be twice as big as the flower we want to have. Then cut out circles from fabric,  leaving about 0,5cm reserve from the outer edge. Now we have to sew around a circle, using basting stitches, as shown on a photo above. When we get to the place where we started sewing, we have to pull the thread – it will make our fabric ruffle. So ruffled it down, it will start to look as a small pouch ;) Then we have to flat it down, place center of ruffles in the center of circle and we can protect it with few stitches. Finally – sew the button in the center of ruffles. You can also decorate the flower with beads, ribbon or whatever you like.

Kwiatki / Flowers

Trzeci dzień majowego, artystycznego wyzwania – dziś wzięło mnie na kwiatki. Na ostatnim spotkaniu twórczych poznanianek pojawił się temat ręcznie robionych kwiatów – przypomniały mi się wtedy te z materiałowych kółek, które robiłam maniakalnie kilka lat temu.

Zrobiłam więc jednego…

Kwiatki

…potem jeszcze kilka…

Kwiatki

…i jeszcze trochę.

Kwiatki

Można je zszywać ze sobą, dodawać wstążki…

Kwiatki Kwiatki

…kawałki innego materiału i ozdobne taśmy.

Kwiatki Kwiatki

Można z nich robić broszki, spinki, gumki do włosów albo ozdabiać kartki czy scrapy. Sprawdzają się też przy ozdobnym pakowaniu prezentów.
.
Last time on our creative meeting we chated about hand made flowers. It reminded me about fabric flowers which I made few years ago, so I made one today. And few more. And few more again. It can be decorated with ribbons, other fabrics or crocheted elements, and can be use as brooches, hair clips or to cards or scrapbooking layouts. Also they can be used as decoration of wrapped gifts.

Romantycznie / Romantic

Dziś (chyba dlatego że najpierw podziwiałam kwitnące w Kórniku magnolie, a potem piłam czekoladę) będzie bardziej romantycznie.

Nie wiem czy serduszka skończą jako zawieszki, czy może poduszeczki na igły, ale w kolejce do ozdobienia stoją już następne :)


Maj trwa, artystyczne wyzwanie rozpędza się jak lokomotywa – zajrzyjcie na Flickr, by zobaczyć jakie cudne prace powstają w tym kreatywnym miesiącu!
.

Today it will be more romantic (maybe because I watched lovely magnolias in Kórnik, or maybe cause I drank chocolate?). Those fabric hearts will be pincushion or just decoration, I don’t know yet. But next hearts are in queue to decorate them with ribbons and buttons.

May started, our challenge continues, just look on Flickr what lovely things has been made!

Czy Pani zamawiała nietoperza? / Did you ordered a bat?

W komentarzach po postem o pacynkach na palec Drycha zamówiła nietoperza. Ależ proszę bardzo, nietoperz na życzenie :)

W ciągu dnia śpi sobie jak przystało na nietoperza…

…Wieczorem rozpościera skrzydła i rusza na łowy.

Nieźle się nagimnastykowałam z tymi skrzydłami, ale ostatecznie są, plus-minus nietoperzowe.

.

Drycha ordered a bat in coments under my post about finger puppets. So here it is – bat for an order :) I had problems with making his wings, but finally they are – mor or les bat wings ;)

Dzień pierwszy / First day

Pierwszy dzień kreatywnego maja :) Z samym zrobieniem pracy nie ma problemu, pojawia się on natomiast przy zrobieniu i obróbce zdjęć. Trudno, dzisiejsze będą kiepskawe.

Dzień piękny, spędzony bardzo aktywnie (o tym może później), czasu starczyło też na bardziej twórcze zajęcia. Na wyjeździe pod tym względem najlepiej sprawdza się szydełko. Łatwo zapakować je do plecaka czy torebki, można też robótkować w pociągu, samochodzie, czy w ławce w parku :) Poza tym dawno nie szydełkowałam i trochę mi tego już brakowało.

Pomysł chodził mi po głowie od czasu ostatniej wycieczki do IKEI, gdzie zauroczyły mnie pacynki na palec. Po co jednak kupować gotowe, kiedy można zrobić sobie własne?

Poznajcie więc Żabkę i Świnkę:

oraz Psa i Królika:

…czyli zgraną paczkę.

Przyjaciół takich jak oni… można policzyć… na palcach jednej ręki :)

.
Today is a first day of my art challenge. It’s creative May :) I hadn’t problems with making those, I had problem with taking photos of them. What a pity, photos will be blurry and dark.

I spent lovely day (that’s a different story) and I had time for being creative.

When you travel, crochet hook is the best solution. It fits to every backpack or bag and you can crochet in train, in a car, or everywhere! This idea started when I was at IKEA and saw finger puppets – but instead of buy it’s better to make my own puppets :)
So please, meet Frog and Pig, also Dog and Bunny. They are group of true friends!

Pierwsze wspomnienie / First memory

To już druga praca na wspomnieniowe wyzwanie organizowane wspólnie ze Srebrną Akacją. Tym razem – pierwsze wspomnienie. Dokładnie pierwsze żywe, pierwsze tak wyraźne. Wcześniejsze są nieostre, w zasadzie człowiek nie wie, czy rzeczywiście pamięta te zdarzenia, czy też zna je z opowiadań czy zdjęć.

A tę chwilę, która ktoś uwiecznił na fotce pamiętam tak dobrze, jakby to było wczoraj, choć miałam wtedy 3 lata.

To pierwsze wspomnienie jest jak czerwona nitka, łącząca mnie z czasami ukrytymi w mrokach nieświadomości.

Pierwsze wspomnienie
Pierwsze wspomnienie Pierwsze wspomnienie

Koniecznie zajrzyjcie do Akacji – Jej wspomnienie znajdziecie tutaj.
.
It’s second edition of memory challenge organized with Srebrna Akacja. It’s my first memory – first vivid memory. Those earlier are rather blurry and I don’t know exactly, if I remember them really, or just now from the photos and family stories. But this one – this moment I remember so clearly even thou I was 3 years old.

This memory is like red line which connects me with those old days of unconsciousness.

Check out also blog of my friend Akacja – her memory you can find here.