Kuferek / Vintage suitcase

Wypatrzyłam go na pchlim targu – stał sobie niepozornie gdzieś w zakątku. Czekał na mnie kilka miesięcy, wreszcie zdecydowałam się go kupić i przyniosłam do domu w dobranym towarzystwie.
1a

Opuszczony, zakurzony i zabrudzony zdecydowanie potrzebował opieki i czułości.

Najpierw – ciepła kąpiel, potem głęboki peeling :)

Kuferek

Gdy zrobiło mu się lżej, nadszedł czas na nowe ciuszki. Było dużo mierzenia…

5

i trochę wybierania, sporo dopasowywania…

Kuferek

…wreszcie metodą prób i błędów wybraliśmy odpowiednią kreację.

Dopieszczony, prezentuje się teraz wspaniale…

 

Kuferek…ma też bogate wnętrze.

Kuferek

I’ve found it at the flea market – it was neglected and dirty. It waited few months and at last _ I decided to buy it and I’ve brought it with few more nice findings. Then I washed it well, and after a bath – I’ve made a little bit of peeling :) Then it was time to chagne clothes – after hours of choosing fabric, measurements and trying on, at last – it was ready :) Now it looks great :)

Crochetmoodblanket 2014

…czyli projekt, którym zajmowałam się przez cały 2014 rok – skończony!
Kocyk, który robiłam na szydełku, codziennie 1 rządek, w kolorze i wzorze zależnym od humoru, nastroju i wydarzeń. Taki szydełkowy pamiętnik.

crochetmoodblanket2014

Miał być w wielkości wystarczającej do przykrycia jednej dorosłej osoby, tymczasem rozrósł się nieco…

crochetmoodblanket2014Oto mój zeszłoroczny styczeń, luty i marzec…

crochetmoodblanket2014…kwiecień, maj i czerwiec…

crochetmoodblanket2014…lipiec, sierpień i wrzesień…

crochetmoodblanket2014

…ciemny październik, nieco bardziej kolorowy  listopad i świąteczny grudzień.

crochetmoodblanket2014

Cały rok – w jednym kocyku.

crochetmoodblanket2014

… it’s a project which took me entire 2014 – and now it’s finished!
Each row in this blanket is one day using colours and patterns that reflectsmy mood.  It’s like a crocheted diary. It became bigger than I expected, and you can see all of my 2014 months in its colourful rows. It was such fun to make it!

Ptasia stołówka / Bird canteen

Jeżeli dokarmiać ptaki to mądrze i …. stylowo.

Ptasia stołówka

Pismo Piękno i pasje, dział dydaktyczny Nowego Zoo i ja zapraszamy serdecznie na warsztaty, na których własnoręcznie wykonamy ozdobne smakołyki dla naszych pierzastych przyjaciół. Przy okazji – wysłuchamy krótkiej prelekcji na temat dokarmiania ptaków.

Ptasia stołówka

Warsztaty odbędą się 13 grudnia o godzinie 11, w sali konferencyjnej w Słoniarni, w Nowym ZOO. Aby zarezerwować miejsce piszcie na adres:
ddnowezoo@zoo.poznan.pl
Szczegóły znajdziecie tutaj: http://www.zoo.poznan.pl/page/69-Wydarzenia

Ptasia stołówka

Ptasia stołówka

Ptasia stołówka

I cordially invite you to a workshop which will be organised in Poznan ZOO – I will be teaching how to make pretty treats for birds. Also, there will be possibility to listen a short lecture about birds feeding. This workshops will be sponsored by „Piękno i Pasje” magazin.

5

„Last Christmas I gave you my heart” śpiewał George Michael. A co My robiłyśmy poprzedniej Gwiazdki?
Jasiek dopiero uczył się chodzić, w prezencie pod choinkę dostał sanki na których ani razu nie jechał, bo nie było śniegu, a tuż po świętach z mamą zrobiłyśmy piknik na działce, z herbata w termosie i makowcem jedzonym na dworze – sadziłyśmy tulipany, bo tak było ciepło
To moje wspomnienia z ostatnich Świąt.
A jakie są Wasze?

Last Christmas

„Last Christmas I gave you my heart” as George Michael sung. And what were your last Christmas?
My son just started to walk, and he received sleigh as a Christmas gift. Unfortunately winter was so warm last year in my country, that he never used his gift – there was no snow! It was so warm outside, that day after Christmas I spent day in the garden with my mother – we organised picnic with tea and traditional Christmas treats under the blue sky! We planted tulips even!

4

List do Mikołaja – to był mój temat na dzisiejszy wpis w grudniowniku :)

list do Mikołaja

Letter to Santa – I wrote it in my December album ;)