Trzy kolory / Three colours

To LO z ostatniej chwili – na wyzwanie na Scrapujących Polkach. Nie wiem czy już wiecie, że portal przeszedł poważne zmiany? Zajrzyjcie koniecznie tutaj, aby poczytać o nowych zasadach zgłaszania prac na wyzwania! Ja nie mogłam się powstrzymać i poscrapowałam według wytycznych Berberis. Miały być trzy kolory – i są, proszę bardzo. Do tego zdjęcie moje z Jasiem – i dużo, dużo emocji, choć forma prosta a kolorystyka oszczędna. Szczegóły dotyczące wyzwania znajdziecie tutaj: klik!

A jeśli wolicie coś bardziej freestyle’owego – zapraszam na moje wyzwanie artżurnalowe – klik!


Przy okazji pochwalę się:

Pozdrawiam serdecznie! Widzimy się na zlocie? Ja już nie mogę się doczekać :)

It’s my latest projects – LO made for Berberis’ challenge and art journal page made for my own challenge at Scrapujace Polki phorum. And also, I will be designer at Mini Albums at this phorum. And there will be National Scrapbooking Meeting in Poland! I just can’t wait!

Ogrod / Garden

Chwilowo prace ogrodowe wstrzymane, bo pada, a ja mam śliczne różowe kalosze, ale nie mam peleryny :) Przymusowy pobyt w domu zrekompensowałam sobie więc scrapowaniem ogrodowych fotek – na UHKowych papierach.
W UHK Gallery trwa właśnie ogrodowe wyzwanie – zapraszam :)

Garden worka are temporarily halted, because it rains, and I have sweet pink wellingtons, but I do not have rain cape :) I had to stay at home so I’ve compensated it by scrappin’ garden photos – on UHK Gallery papers. There is garden challenge at UHK Gallery now – you’re invited :)

Obiektyw / Camera lens

Jak głosi żartobliwa anegdota rodzinna, obiektyw mnie kocha. Nie ulega wątpliwości, że obiektyw kocha też Jaśka :) Z wzajemnością :)

Na nowych papierach UHK Gallery z kolekcji Hot&Cold, idealnie pasujących do chłopięcej stylistyki, powstał więc scrap ze zdjęciami z uroczej sesji zdjęciowej z Jaśkiem w roli głównej. Obiektyw go kocha, nieprawdaż? :)

The camera lens loves me, as we say in family humorous anecdote. There is no doubt that the lens also loves Jasiek.

The new UHK Gallery paper collection  Hot & Cold is perfect for  boyish style scrapbooking layouts, so I use it to make scrap with photos from photosession of my son Jaś.

Lens loves him, really :)

Czekając / Waiting

Czy i Wy wyglądacie już wiosny?Bo ja tak :)

Czekanie umilam sobie przeglądaniem wiosennych zdjęć i scrapowaniem, rzecz jasna. Fotka zrobiona w arboretum w Kórniku – wizytę tam polecam szczególnie w czasie kwitnienia magnolii i różaneczników!

Poza tym wspólnie czytamy książki o ogrodnictwie – mniej lub bardziej poważne :)


…oglądamy programy Alys Fowler i uprawiamy pędy groszku do sałatek i kanapek na okiennym parapecie (jej metodą :)…

…i jak zwykle – hodujemy co się da w tycich ogródkach w słoiku…

Do you wait for spring? Because I do! And during it – I’m browsing spring photos and scrap it of course! This colourful pic wa taken at the arboretum in Kórnik – you just have to see it when magnolias and rhododendrons are flowering!
What else?
In addition, together we read books about gardening – more or less serious :) We are watching Alys Fowler programs and we grow pea shoots for salads and sandwiches on the windowsill (the Alys’ way :)
And as usual – we grow what we can grow in weengardens in a jar :) and we stay calm, because spring will come in a minute :)

Vintage boy

Nowy scrap – tym razem z Jaśkiem w roli głównej :) Zdjęcie z sesji wykonanej przez Marcina Ratajczaka – fotografował Jasia jeszcze brzuchu, to teraz musi fotografować go na także na zewnątrz :)
Tak więc dziecko jest moje, zdjęcie – Marcina, a skrzynka na zdjęciu – Cynki :)

Prawdziwa praca zespołowa :D

Aha, a papiery UHK Gallery :)

Aż trudno uwierzyć, że Jaś ma już 5 miesięcy!

My new layout – with Jaś. Photo on the layout was taken during photo session made by Marcin Ratajczak. He photographed Jaś in the belly, so he have to photograph Jaś in the outside world :) So, Jaś is mine, photo is Marcin’s, and the crate on the photo belongs to Cynka – so it is real teamwork :)And, of course, papers are from UHK Gallery :)

And hard to believe – Jaś is 5 months old already!