Czekanie / Waiting

Mogłabym startować w mistrzostwach świata w czekaniu :) A to zdjęcie, na którym tez czekam, jest jednym z moich ulubionych.

I could compete in world championships in waiting :) And this picture on the layout above is one of my favorites.

O świcie / At dawn

I to w dodatku o świcie jesienią, czyli moją ulubiona porą.


Już jej się nie mogę doczekać, tym bardziej że doskwierają mi upały. A jesienią – proszę – mgły nad polami, rosa i te piękne, zgaszone kolory. Świt jesienią jest perłowy, czasem ma kolor gołębich skrzydeł.
Ech, rozmarzyłam się :)

Especially at dawn in the autumn, which is my favorite time. I just cannot stand those heats. And when autumn will come – with fogs over the fields, the dew and the beautiful colors. Dawn at autumn is pearly, sometimes has color of pigeon wings.
Oh, I’m daydreaming :)

Kropki / Dots

…ostatnio naprawdę mnie kręcą :) Tym razem w wersji papierowej, na LO z Dharmą w roli głównej :)

…it turns me on lately :) So today in paper version, on LO with my Dharma :)

 

A przy okazji… skoro o kropkach mowa… czy widzieliście kiedyś coś tak ślicznego? Święty Mikołaju, jeśli to czytasz… ;)

and by the way… did you see something THAT lovely? Dear Santa, if you read it… ;)

Poszukiwanie skarbów / Treasure hunt

Kiedy zobaczyłam na blogu scrapki.pl piękne LO Anai do liftowania, od razu wiedziałam że muszę się z nim zmierzyć. Tak powstał ten scrap – Poszukiwanie skarbów na wesoło, czyli kolejne zdjęcie z Czacza które doczekało się oprawy. Na zdjęciu, w starociowo-zakupowym szale –  ja, a tuż obok wygłupia się moja przyjaciółka Aga :)

When I saw at scrapki.pl blog this beautiful Anai’s LO for lifting, I knew that I have to try. So that’s how this layout was made Treasure hunt od razu wiedziałam że muszę się z nim zmierzyć. Tak powstał ten scrap -(text in Polish is Treasure hunt is fun) and it’s another photo from Czacz which I used in my layouts. As you can see – there’s me on the photo, and I’m lookin for some occassion at flea market, and by my side – my friend Aga is fooling around :)

„What a wonderful world…”

Z wykorzystaniem słów z piosenki Armstronga – jeszcze jeden layout przygotowany na konkurs na zlocie – tym razem organizowany przez Galerię Rae.

Należało użyć 2 (nie mniej i nie więcej) zdjęć i  co najmniej 3 wzorów stempli. Jasny papier ozdobiłam więc sama, tuszując brzegi na zielono oraz stemplując i embosując roślinne motywy.

Zdjęcia z moich przyrodniczych spacerów, a do tego ramki tekturowe tuszowane distressami i pociągnięte glossy accent.

I co z tego, że nie wygrałam? :)

With the use of words from the Armstrong’s song – another layout prepared for the competition on scrapbooking meeting – this time organized by the Gallery Rae. It was necessary to use two (no less and no more) images and at least three  stamps. So I inked edges of paper, and stamped and embossed it, I addes naturalistic photos from my meadow walks and some chipboard frames, inked with distress inks and painted with glossy accent.

And so what, that I didn’t won? :)