Kartkomania / Cardmania

Ostatnio popadłam w szpony uzależnienia od kartek – jeśli nie zrobię przynajmniej jednej dziennie, coś mi doskwiera :) Przy okazji znalazłam tez sposób na spożytkowanie papierowych ścinków i resztek, więc korzyść podwójna.
Zakochałam się tez w kilku stempelkach z UHK Gallery – czyż nie słodki ten ptaszek? :)

I’m cardmaniac lately – I’m making at least one per day :) And it’s great way to use all those papers bits and scraps. I felt in love with stamps from UHK Gallery – look at this bird cute bird!

Relaks / Relax

W pogodę taką jak ta najchętniej śpiewałabym ze szczęścia. Wszystko aż kipi życiem i wiosną – ciągnie mnie już na zewnątrz. W ramach wspomnień – mały layout z Dharmą w roli głównej. Dharma z nosem w koniczynie – pełen relaks :)

I nic nie poradzę, musicie obejrzeć mojego pierwszego krokusa i bratki. Wiem, to samo co roku i zapewne na wszystkich blogach – ale co zrobić, to zawsze mały cud :)
A więc, szczęsliwej wiosny życzę!

.

When weather is like that I want to sing – what a joy. Everything is so lively and full of spring – I want to go outside. As a memory – fast layout with my Dharma. Dharma with nose at clovers – – it’s full relax :)
And I can’t help it – you just have to see my first Crocus and pansies – I know, that every year they are the same, and they are on every blog – but I think each time it’s a small miracle :)
So, happy spring!

Pierwszy dzień / First day

Dziś pierwszy dzień wiosny i za nami już równonoc. Uczciłam to wiosennymi porządkami w ogródku. Magnolie jeszcze ciepło okryte, ale w donicach na balkonie niebieszczeją bratki, a na grządkach wyłażą spod ziemi tulipany i szafirki. Kwitną już pierwsze krokusy!
Bardzo lubię zimę, ale brak mi już ogrodowych prac. Poza tym, tęsknię za rozległymi przestrzeniami, słonecznymi porankami wśród zielonych pól, błękitem nieba i śpiewem skowronków…
Tak właśnie powstał ten layout – z wielkiej tęsknoty. Ale już niedługo…

Today is first day of spring – an equinox was this night. I celebrate it with spring clean in the garden. My magnolia trees are still covered, but I have lovely pansies in flowerpots at the balcony, and on flowerbeds in the garden tulips and grape hyacinths started to grow. First crocuses started to bloom already!
I love winter but I miissed garden works. I yearn open spaces, sunny mornings and green fields, blue sky and larks’ songs… This layout was inspired with this longing. The text in Polish is: yearn.
But it will be soon…

Na różowo / In pink

Tak, jestem jednym z tych właścicieli psów, którzy zwracają się do swoich pupili per kotku, rybko, maleństwo – a nawet księżniczko. Nic na to nie poradzę :)

Yest, I have to admit it, I’m that kind of dog owner who calls his dog:little cat, honey, little one – and even a princess. I can’t help it :)

Kolczyki dla Olka / Earrings for Olek

Jakiś czas temu zrobiłam takie wiosenne kolczyki – ozdobione techniką decoupage, z wzorami kwiatowymi i błękitnymi koralikami.
W tej chwili trafiły one na aukcje charytatywną – jeśli miałybyście ochotę wesprzeć małego Olka i pomóc uzbierać pieniądze na jego operację, zapraszam na stronę aukcji.

A tu znajdziecie listę wszystkich wystawionych dla Olka przedmiotów. Na pewno znajdziecie coś ciekawego! Jedna z moich koleżanek wystawiła własnoręcznie pieczone ciasto i ciastka, jest piłka z podpisami piłkarzy Lecha i wiele innych gadżetów.

I’ve made those earrings some time ago – they are now listed on charity auction. We are trying to collect money on surgery of little boy – Olek. So you can buy earrings here, and find other items here. One of my workmates are selling there her own homemade cakes and cookies!