…to mój ostatni „wytwór”.
Tak spodobał mi się ten różany wzór, że teraz poszukuję wszędzie papieru z takim motywem. Komódka była prezentem od rodziców (i ode mnie) dla pewnej uroczej młodej damy :) Poniżej właścicielka komódki, Julka, która występuje w zespole tanecznym „Łaniki” (jak widać, cudnie wygląda w stroju ludowym).
Spotkała mnie też przemiła niespodzianka w postaci telefonu z podziękowaniami od Julki oraz zdjęcia, które przysłali mi jej rodzice. Widać na nim mebelek już na swoim miejscu, wypełniony dziewczęcymi skarbami (najbardziej ucieszyło mnie to, że w szufladce po lewej na samym dole są 2 pary kolczyków mojej roboty – różowe frywolitkowe i granatowe cloisonné)