W ostatnim czasie odbyłam kilka rozmów na temat wiosny. Musiałam przekonywać, że tak, wiosna będzie w tym roku, i to już niedługo, nie, nie będzie wiecznej zimy :)
Oczywiście moje własne przeczucia, fakt że Ola kłaczy niemożebnie zwiastując wiosnę, a sikorki rozpoczęły gody może nie przekonać każdego, ale po zeszłym weekendzie mam niezbite dowody. Proszę:

To za mało? No to może to:

Nie? A tych dwoje?


No tego już nikt nie może zignorować:

…i dorzucę jeszcze to. Chyba już nie ma niedowiarków? :)

Oczywiście, pewnie spadnie jeszcze śnieg i będą przymrozki, ale tak to właśnie jest. Taka jest kolej rzeczy, ale wiosna jest już tuż, tuż!
.
Last time I had a few talks about spring. I had to argument, that spring will come and there won’t be an eterenal winter. Now I have hard evidences. Just look :) Of course there will be snow and ground-frosts, but spring is hard by!