Albumik / Little album

Właściwie zaczęło się od tego, że Mamoon, moja koleżanka z forum Craftladies, koniecznie chciała mieć nasiona echinocystu klapowanego. Tak się składa, że kolczurka to jedna z moich ulubionych roślinek i hoduję ją w ogródku (złosliwiec powiedziałby, ze jeszcze nie spotkał rośliny NIE będącej moją ulubioną ;))

Postanowiłam wysłać nasiona pocztą, w charakterze niespodzianki :) Najpierw chciałam zrobić na nie jakieś ciekawe pudełeczko. Po namyśle zdecydowałam się jednak wykonać mały albumik z informacjami o rzeczonej roślince, a na ostatniej stronie w małej kopercie umieścić ziarenka.

ech.jpg

Całość zrobiłam z szarego papieru (pomiętego specjalnie, by całości nadać prosty, nieco zgrzebny wygląd), okładki usztywniłam, zawiązuje się je przy pomocy atłasowych wstążeczek. Informacje o kolczurce, wydruk ryciny, moje zdjęcie, a na końcu – nasionka, gotowe do posiania wiosną :)

Zdjęcia mojego albumu możecie także obejrzeć na blogu Mamoon – tutaj.

ech3.jpg ech4.jpg

ech5.jpg

ech6.jpg ech1.jpg

 Everything started when Mamoon, my mate from Craftladies phorum, wanted to have seeds of Echinocystis lobata. It’s one of my favorite plant, so I decided to make a surprise and send her these seeds. Firstly, I wanted to make some box for seeds, then I decided to make a little album with informations, pictures and photos of this interesting creeper. I made my album with creased, brown paper and I used my own photo. There is small envelope at the end of it, with seeds which are ready to sow at the spring.

You can also see my album here, at Mamoon’s blog.

Kartka / Card

Zostałam poproszona o wykonanie kartki z powinszowaniami na chrzciny. Wpadłam na pomysł, by przy do jej wykonania użyć zdjęć dzidziusia. Najbardziej spodobało mi się zdjęcie malutkiej, dziecinnej łapeczki w dłoni dorosłego. Wydrukowałam więc je w sepii, aby nadać całości vintage’ową stylistykę, a samą kartkę ozdobiłam kropeczkami nawiązującymi do skrzynki na rodzinne pamiątki, z którą życzenia będą wręczone.

kartka.jpg

I was asked to do some congratulation card for christening. Had an idea to use baby photo on it. The photo of tiny, cute palm in a palm of an adult I liked a most. So I printed it in sepia to make a vintage style. I decorated card with little dots, like in the chest for souvenirs – because they will be given together.

Zaległości

Choroba Dharmy, ostatnie kłopoty i zabieganie sprawiły, że z kilkoma rzeczami jestem „do tyłu”. Bardzo tego nie lubię, więc… nadrabiam zaległości. W pierwszej kolejności – mój wędrujacy album na forum Craftladies.

Mały, lniany woreczek z patchworkowym wykończeniem…

album2.jpg

…chroni mój vintage’owy album.

album1.jpg

Dla tych którzy nie znają zasad zabawy – krótkie wytłumaczenie. Kilka dziewcząt wykonuje własne albumy ozdabiając w nich jedynie okładki (środkowe kartki pozostają puste). Sporządza się listę osób biorących udział w zabawie i osoba 1 wysyła swój album do osoby 2, osoba 2 – do osoby 3 itd. Każda z uczestniczek ma około tygodnia na ozdobienie strony nadesłanego do niej albumu. Tematyka dowolna lub narzucona przez autorkę albumowej bazy. Po ozdobieniu swojej karty w nieswoim albumie, wysyła się go do następnej osoby na liście. I tak dalej, dopóki koło się nie zamknie :)

.

Dharma’s sickness, my problems and duties so… there is a lot of leeway to make up. First thing: scrapbooking album for our „wandering albums” swap on Craftladies phorum.

Rules: few girls make albums and with the list of persons who take part in this „swap” they send albums to next person on the list (person 1 to person 2, person 2 to 3 etc.) Each girl who receive an album has a week to scrapbook page in it and then to send album to next person. And again, and so it goes until the end of the list. Then each author of album have it with each card with layout of other friend.

Nowy albumik scrapkowy

W małej puszeczce po cukierkach…

101.jpg

…mieści się moja ostatnia produkcja – mały albumik skrapkowy, który będę mogła mieć zawsze ze sobą w torebce (puszeczka chroni przed „wyświechtaniem” i innymi wpływami świata zewnętrznego) :)

111.jpg

Po wyjęciu prezentuje się następująco:

121.jpg

…a wewnątrz znajdują się zdjęcia moich najbliższych, poprzedzone przepięknym wierszem księdza Twardowskiego

131.jpg 16.jpg

17.jpg 18.jpg

Mama, Krzysiek, zwierzaki, zdjęcia mojego ogródka, a na jednej ze stron – imiona przyjaciół, nazwy miejsc, aktywności, zjawisk które są mi najbliższe, ukochane. Dzięki temu albumikowi będę miała ich wszystkich zawsze przy sobie :)


Wiosenny album scrapkowy

Zrobiłam go na konkurs wiosenny (mojego pomysłu) ogłoszony na Forum Craftladies. Konkursu nie wygrałam, ale wykonanie albumu sprawiło mi tak wielką przyjemność, że była ona sama w sobie wielką nagrodą :) Wszystkie zdjęcia wykorzystane w albumie zrobiłam sama, w moim ogrodzie (z wyjątkiem zdjęcia magnolii, która rośnie w ogrodzie koło domu mojego Taty), tak więc większość z przedstawionych na nich roślin znam „od nasionka” lub „od cebulki” :) Najpierw z dziesiątek zdjęć musiałam wybrać najlepsze, potem czekałam na odbiór fotek – wysyłałam w wersji cyfrowej, przyszły pocztą, ale miały przygodę – przesyłka wróciła do nadawcy (była zaadresowana niepoprawnie). W końcu, gdy wreszcie dotarły, spędziłam urocze popołudnie nad moją robótką. Okładka jest z papieru, na którym wzór narysowałam sama, wiele radości sprawiło mi też odkrycie nowej techniki „obróbki” zdjęć – część ma brzegi starte papierem ściernym, na części z nich rysowałam kreski i zawijaski „wydrapując” je w zdjęciu – bardzo mi się podobają. Prawdziwe kwiatki i listki też zostały zerwane w moim ogródku.

Wrzucam więc zdjęcia albumu, jest ich dużo, ale nie mogę pominąć żadnego :)

01.jpg

Czytaj dalej „Wiosenny album scrapkowy”